NIEZALEŻNA POLSKA TV
Jako naród zawsze byliśmy dumni i wyniośli. W chwilach zagrożenia mimo politycznych antagonizmów potrafiliśmy się zjednoczyć dla dobra wspólnej sprawy. Polska kultura i tradycja w nadstawianiu karku w interesie innych jest niepodważalna, ale czy wszyscy o tym wiedzą. Z patriotyzmem na co dzień nie mamy do czynienia, a sytuacja polityczna temu nie sprzyja. Wspólnota narodu i państwa nie jest już tak silna jak kiedyś. Młodzież obecnie nie jest wychowywana w duchu romantyczno – patriotycznym, a liberalna kultura zmieniła sposób postrzegania śmierci.
W Grunwaldzie miało smagać deszczem i smagało, ale nie wodą tylko ludzi systemu i wielu innych wiernie im się wysługującym. Jak wrzód na zadku drażniło ich kamracenie ludzi wolnych i niezależnych a wolnościowe przesłanie jeszcze bardzie ich rozjątrzyło. Symbolika tego szczególnego miejsca przełożyła się na patriotyczny duch, jaki roztoczył się nad polami Grunwaldu. A, że był nie ulega to najmniejszej wątpliwości. Jakże wymowny a zarazem wzruszający był bieg przez pola w rytmie bębnów w kilka wieków po grunwaldzkiej bitwie. To tak, jakbyśmy cofnęli się w czasie prowadzeni przez mężnych rycerzy. Ta chwila uzmysłowiła ludziom i pokazała, że wszystko to, o co walczymy staje się możliwe. System tego nie trawi a wszelką tożsamość patriotyczną nie tylko próbuje zdławić, ale i ośmieszyć. Nic dziwnego skoro „polskojęzyczny” rząd nie rozumie tego, iż dla nas Polaków z dziada pradziada drogi jest widok pól, łąk i lasów. Ziemią, za którą walczyli i ginęli. To my nie tylko mamy być spadkobiercami, ale jesteśmy im tego winni a wszelkie próby odebrania nam tożsamości narodowej są zamachem na Polskę.
***
Rozpoczął się rok szkolny a wraz z nim covidiańska narracja mająca na celu zniewolić naszą młodzież przez ukłucie preparatem genowym, co gorsza za przyzwoleniem nadgorliwych dyrektorów szkół, którzy w swojej służalczej postawie włażą w kiszkę stolcową swoim mocodawcom, chociaż oni nie nakazują a jedynie rekomendują. Nie ma na to naszej zgody! Rodzicom, którzy wyrażą zgodę na przyjęcie preparatu przez dzieci powinno się odbierać prawa rodzicielskie, bo tą decyzją zgadzają się na unicestwianie swoich pociech, a to jest niczym innym jak zbrodnią, a za nią trzeba będzie odpowiedzieć, co gorsza świadomością, iż tą pochopnym krokiem skazali ich na skutki, o których sam producent preparatu nie ma pojęcia. Tylko zdecydowany opór rodziców może temu zapobiec i to winni jesteśmy zrobić, bo to jest nasz obowiązek! A kiedy przyjdą zaszczepić nasz dom chwyć bracie za broń!
Czołem Wielkiej Polsce!
"Wernyhora"
Copyright © NIEZALEŻNA POLSKA TV - NPTV.pl. All right reserved.